Klasyczny „motylek” to nieczęsty widok wśród noży produkcyjnych. „Gangsterskie” konotacje skutecznie popsuły „balisongom” opinię, zupełnie zresztą niesłusznie.
Spośród noży składanych to jedna z najbezpieczniejszych form, jeśli nie najbezpieczniejsza w ogóle. Po odrobinie treningu sprawiają ogromną frajdę przy otwieraniu, a opanowanie kilku prostych trików jest doskonałym lekarstwem na nudę.
W trosce o ten wymierający gatunek, Boker postanowił ulepszyć swój projekt z 2011 roku.
Odświeżona wersja charakteryzuje się szkieletem ze stali nierdzewnej obleczonej w czarne G10. Mechanika również została ulepszona – teraz nóż otwiera się jeszcze lżej i płynniej. Dbałość o szczegóły widać również w wykończeniu klingi. Estetyczne satynowanie klingi, zaokrąglony grzbiet i starannie wyprowadzone szlify – wszystko w przystępnej cenie. Stal klingi to klasyczna nierdzewna 440C która jest przyjemnym kompromisem między trzymaniem ostrości i łatwością w ostrzeniu.
Obrazu dopełnia sprężynowy trzpień (aka „latch”) i tytanowy klips.
Nowa edycja dostępna jest jak uprzednio - w dwóch rozmiarach.